To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Młody Trucker
Forum początkujących kierowców trucków

Spis firm,które przyjmują kierowców do pracy - Rekrutacja w HSF Logistics

szarmx - 2013-02-26, 18:04
Temat postu: Rekrutacja w HSF Logistics
Jakiś czas temu zastałem zaproszony na rozmowę wstępną, sprawdzającą znajomość języka oraz umiejętności kierowcy w jeździe zestawem w firmie HSF Logistics.

Obecnie jestem rekrutem i odbywam szkolenie przygotowujące mnie do pracy w tej firmie (każdy nowy pracownik musi być przeszkolony, aby spełniał standardy firmy). Wielu z was może się zastanawia, może nie (ja na przykład byłem ciekaw) jak to wszystko wygląda, więc z racji tego że mam kupę wolnego czasu, opiszę dzień po dniu co się na takim szkoleniu robi, jak to wygląda, czym to pachnie itp itd.

Pierwszy etap rekrutacji
Jest to ok dwugodzinne spotkanie w Szubinie.

Na dzień dobry dostałem kartkę papieru, na niej było 10 zdań. Każde było napisane w trzech językach: Angielskim, Niemieckim oraz Holenderskim. Trzeba było zadeklarować, jakim językiem się posługujemy a następnie każde zdanie przetłumaczyć na polski.

Po pozytywnym rozpatrzeniu tego testu, przyszedł do mnie trener jazdy, wziął ode mnie prawko, kartę kierowcy i po chwili przyniósł mi do podpisania zgodę na przeprowadzenie testu praktycznego oraz kilkustronicowa ankietę z przeróżnymi pytaniami. Np. czym dla mnie jest punktualność, czy oszukałem kiedyś pracodawcę, czy spóźniłem się kiedyś na załadunek/rozładunek, czym dla mnie jest alkohol, czym jest trawka, czy jestem koleżeński itp.
Po wypełnieniu tych papierów, dostałem kluczyki do Scanii 114C, wsiadłem, wypisałem tarczkę i przyszedł trener. Dał mi mapę i powiedział, że mam jechać do Nakła nad Notecią. Powiedziałem mu jaką drogę bym obrał i pojechaliśmy. Kawałek za Szubinem, ok 17km przed Nakłem kazał mi skręcić na plac, gdzie ustawione były pachołki w tzw. garaż i coś w postaci łuku.
Miałem wjechać do garażu tyłem z prawego lusterka, później z lewego, z prawego i jeszcze raz z lewego. Wjechałem za każdym razem, ale nigdy za pierwszym podejściem. Następnie zrobiliśmy ten a'la łuk. Wjechałem przodem i miałem wyjechać tyłem ale to nie jest takie proste więc nie udało mi się. Dobrze zacząłem ale źle skończyłem ;)

Wróciliśmy do Szubina, poszliśmy do biura. Trener powiedział, że się nadaję do przyuczenia i ustaliliśmy termin szkolenia. Firma pod tym względem jest bardzo elastyczna bo ustalają to pod nasze możliwości, pytają się kiedy możemy, kiedy mamy czas, respektują fakt, że gdzieś pracujemy i możemy mieć problem z urlopem.

SZKOLENIE
Dzień 1 (4h)

Wsiadłem do tej samej Scanii 114c, wypisałem tarczkę i ponownie kierując się na Nakło pojechaliśmy na plac. Przez ok. 2 godziny ćwiczyłem garaż tyłem. Trener bardzo spokojnie i cierpliwie wszystko tłumaczy, co kiedy i jak zrobić żeby dobrze wjechać. Raz z lewej strony, raz z prawej.
Po tym czasie dostałem rozkaz i pojechaliśmy do Nakła nad Notecią. Nie jest to duże miasteczko ale do praktyki idealne. Trener pokierował mnie na kilka miejsc szczególnej uwagi, ćwiczyliśmy wjazd i wyjazd z ciasnych uliczek, skręty o 90 stopni, unikanie krawężników i ogólnie jazdę po mieście.
Wyjechaliśmy z Nakła i kierowaliśmy się na Kcynię. Tam jest takie skrzyżowanie że robimy nawrót o jakieś 130 - 150 stopni także można się spocić, szczególnie jeśli się siedzi pierwszy raz w takim dużym zestawie :)
Powrót na bazę i tyle.

Dzień 2 (3.5h)

Wsiadłem do tej samej Scanii 114c, wypisałem tarczkę i ponownie kierując się na Nakło pojechaliśmy na plac. Przez ok. 2 godziny ćwiczyłem manewry. Na początek trener ustawił z pachołków coś na kształt ciasnego zakrętu o 90 stopni.



Wjeżdżałem tam przodem i wyjeżdżałem. Jak już jako tako to opanowałem, to doszedł do tego garaż tyłem, wjeżdżałem w ten niby zakręt i wyjeżdżałem z niego prosto do garażu.
Później znowu sam garaż tyłem z lewej i prawej strony i dostałem polecenie żeby zawieźć trenera do firmy Frigo Logistics w Żninie.
Za cholerę nie wiedziałem gdzie jest ta firma, ale pomyślałem że zapytam się kogoś w mieście to mnie nakierują. Okazało się, że firma znajduje się na samym wjeździe do Żnina i jest widoczna doskonale z drogi. Tam, na drodze dojazdowej do firmy w "realu" wykonałem manewr, którego uczyłem się na placu czyli zawróciłem na skrzyżowaniu na bocznej drodze ze zwróceniem szczególnej uwagi na krawężniki i wróciliśmy na bazę.

Dzień 3 (4h)

Wsiadłem do tej samej Scanii 114c, wypisałem tarczkę i ponownie kierując się na Nakło pojechaliśmy na plac. Dzisiaj przez 3 godziny ćwiczyłem manewry. Na początek trener znowu ustawił z pachołków coś na kształt ciasnego zakrętu o 90 stopni.

Dzisiaj na początku wjeżdżałem tam tyłem i wyjeżdżałem. Była masakra. Nie szło mi to za dobrze, nie wiedziałem że praca kierowcy może być taka ciężka ;). Kręcenia tyle, że siedząc w kabinie w samej tylko bluzie, cały byłem mokry. Nigdy w życiu się tyle nie nakręciłem, ale jako tako zaczęło mi to wychodzić.
Później trener ustawił garaż z pachołków, jednak dzisiaj był on węższy o ponad pól metra więc było ciężko ale dało rade. Znowu było wjeżdżanie raz z lewej, później z prawej, później przodem w ten łuk i wyjazd tyłem prosto do garażu. Później znowu garaż tyłem raz z lewej, raz z prawej i jazda po łuku od tyłu.
Na koniec stanąłem równolegle, może 4 metry od linii pachołków tego łuku i cofając się, musiałem tak złamać przyczepę, że zasadniczo ciągnik pchał ją, jej koła stały prawie w miejscu i musiałem tym sposobem wjechać w łuk tyłem.

Co dzień to cięższe manewry ale po skończeniu pojechaliśmy w kierunku Bydgoszczy, nawróciliśmy na stacji Orlenu i spowrotem na bazę.

Dzień 4 (3.5h)


Dzisiaj ponownie ta sama Scania 114c. Wypisałem tarczkę i poczekałem na trenera.
Zaczęliśmy dzień od rozprzęgania i sprzęgania zestawu. Szczerze mówiąc, myślałem że to jest prostsze, ale okazało się że kilka rzeczy trzeba najpierw zrobić. Tu jakiś hamulec awaryjny, tam blokada siodła, podpory, później pompowanie powietrza do zestawu, podnoszenie ciągnika, rozłączanie przewodów elektrycznych i pneumatycznych... nie bede pisał bo pewnie w sieci znaleźć można filmiki o tej tematyce.
Rozłączyłem zestaw i poszliśmy się uczyć obsługi agregatu. Ogolnie nie ma tam wiele. Kilka przycisków, ustawianie temperatury w każdej z dwóch komór, jak postępować w razie gdy agregat wyrzuci jakiś błąd itp.
Później sprzęgliśmy zestaw, sprawdziliśmy czy wszystko jest ok i pojechaliśmy się przejechać. Najpierw do Żnina, ponownie firma Frigo Logistics i zawracanie na skrzyżowaniu a później dzida na Poznań. Jednak po drodze zajechaliśmy na jakąś stację paliw i zrobiliśmy nawrotkę. Jazda spowrotem na bazę (dostałem naganę za zbyt brawurową jazdę w zakrętach, także trzeba jednak przestrzegać przepisów i jechać baaaardzo uważnie żeby nie wkurwić trenera :)).
Na bazie poznałem jeszcze techniki ładowania towaru, co i jak powinno wyglądać, jak ładuje się mięso, jak się je rozmieszcza, jak się stawia ścianę w chłodni itp.

Dzień 4 (3.5h)
Ponownie Scania 114c więc wstęp sobie pominę :)
Po zajęciu pozycji za kierownicą, trener powiedział że dziś się przejedziemy i tak też się stało, pojechaliśmy prawie do Torunia. Ogolnie kazał mi zawrócić na stacji benzynowej ale że pominąłem wjazd na nią i nie mieliśmy gdzie zawrócić to pojechaliśmy dalej, a dalej była tylko droga i droga i droga :)
Ale w końcu trafiliśmy na stcje benzynową gdzie zrobiłem rogala i wróciliśmy na firmę. Gdybym nie przegapił tej stacji to zajechalibyśmy na plac i zrobili manewry ale że nie było czasu to raz jeszcze rozprzęgłem zestaw, tym razem nie na asfalcie tylko na nierównym miejscu parkingowym wysypanym gruzem. I to tyle.


Teraz pozostaje mi zrobić badania lekarskie w Bydgoszczy.
Do zaliczenia mam:
1. pobranie krwi (więc trzeba być na czczo w godzinach 7:00 - 9:00)
2. wizyta u pielęgniarek które zważą, zmierzą ciśnienie, sprawdzą papiery i wypełnią karty do poszczególnych specjalistów
3. badanie słuchu
4. wizyta u laryngologa
5. wizyta u okulisty (badanie wzroku, i szerokości pola widzenia)
6. wizyta u lekarza medycyny pracy
7. wizyta u neurologa

Wszystko zacząłem już robić ale od godziny 7:20 do godziny 10:50 doszedłem do lekarza medycyny pracy i okazało się że jest tak dużo ludzi i tak wolno to idzie że reszty nie dokończyłem (bo na 12:00 miałem ostatnie szkolenie).

Kolejne szkolenie jakie mnie czeka to całodniowe szkolenie w formie wykładów. Trwa ono od godz. 8:00 do 18:00 i będzie tam prawione co i jak się robi, jakie są procedury na poszczególne sytuacje, jak wygląda obieg dokumentacji, szklenie BHP itp.

Później już tylko podpisanie umowy i pierwszy wyjazd do roboty :)

Waldek80 - 2013-02-26, 18:09

No super temat założyłeś, respect ;)

Szkoda tylko, że do mnie jeszcze się nie odezwali, cóż, może się spóźniłem...

tytus_pullo - 2013-02-26, 18:16

to moze sie okazac bardzo solidna firma, skoro robia takie sprawdziany,

moge tylko pomazyc ze sam trafie w jakies dobre miejsce, narazie firma krzak powinna mi wystarczyc ;)

szarmx - 2013-02-26, 18:26

szkoda ze nie mozna edytowac swoich postow bo dopisywalbym codziennie co sie dzialo a tak to bedzie trzeba szukac wsrod wypowiedzi z kolejnych dni szkolenia.
z tego co trener mowil co piaty kandydat nadaje sie do przeszkolenia wiec firma ma jakies wymogi i wydaje sie solidnym poczatkiem przygody ze zwiedzaniem UE :)

Iron.Falcon - 2013-02-26, 18:28

u szkopa w dużej części firm tak mniej więcej się to odbywa.... moim zdaniem korzyść jest obustronna.
tytus_pullo - 2013-02-26, 18:29

ja u szkopa to tylko musialem pod rampe podjechac

ale to niezly kolchoz byl
heheheheheheh

szarmx - 2013-02-26, 19:06

MichalScania, trzymam cie za słowo :mrgreen:
Ciuss - 2013-02-26, 19:15

szarmx a takie małe pytanie dzień w dzień tam jeździłeś czy jak to się odbywa
Młody Kierowca - 2013-02-26, 19:22
Temat postu: praca HSF
WITAM Nie wiem czemu ale mnie potraktowano troch inaczej, owszem przeszedłem ankietę i test językowy. Niestety nie miałem możliwości rozpisania tarczki, wybrania trasy i jazdy po mieście. tylko cofanie pod rampę, niestety nie wyszło mi za pierwszym strzałem, i mi podziękowano, morzę ludzi nie potrzebowali albo co???
szarmx - 2013-02-26, 19:52

Ciuss, jak narazie szkolenie odbywa sie codziennie. nie ma jeszcze grafiku na czwartek i piatek ale mam nadzieje ze w ciągu tygodnia wszystko sie rozegra.
Ciuss - 2013-02-26, 19:55

Powodzenia chłopię
kaczorekm55 - 2013-02-26, 19:59

powodzenia

zapytam w jakim wieku jestes? ob ja tez aplikowalem do nich.

szarmx - 2013-02-26, 20:47

nie dziekuje.
kaczorekm55, jestem 9 lat starszy od ciebie

bobo82 - 2013-02-26, 23:15

szarmx, fajny temat będę śledził uważnie, a jak zrobię E to uderzę do ich z CV 8-)
kaczorekm55 - 2013-02-26, 23:34

szarmx napisał/a:
nie dziekuje.
kaczorekm55, jestem 9 lat starszy od ciebie


szkoda ze mlodszych nie chca(chyba?)
zreszta zawsze cos im sie nie podoba:P

ja w czwartek zaczynam w malej firmie(3 kierowcow,pl-ukraina), w koncu cos jest po prawie 150 telefonach.

KAsa slaba,mala,ale od czegos sie zaczyna

pozdrawiam i szczescia jeszce raz życzę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group