Wyszukiwarka:
Wymiana koła |
Autor |
Wiadomość |
krisak
Dołączył: 23 Sie 2012 Posty: 13
|
Wysłany: 2012-09-25, 14:02 Wymiana koła
|
|
|
Witam
Mnie,jak i pewnie wielu młodym kierowcom,przydała by się ta wiedza
Jak się do tego zabrać,żeby było sprawnie,gdzie podstawić lewarek,żeby czegoś nie uszkodzić
Jaka różnica w wymianie w naczepie, a jaka w ciągniku itp.
Fajnie jakby powstał,jakiś dział np:SAM NAPRAWIAM
można,by było dowiedzieć się, o prostych czynnościach,
wymiana żarówek,podnoszenie kabiny itp
Pozdrawiam
Krisak |
|
|
|
|
|
crazy-pl
DAF Fanatyk :D
Tym śmigam: MB 410D Man L2000 Fendt Vario
Pracuję w firmie: Bezrobotny
Uprawnienia: B,C,D,E ADR, KK :)
Dołączył: 01 Sie 2012 Posty: 109 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: 2012-09-27, 22:50
|
|
|
Ogólnie w naczepie i ciągniku tak samo się wymienia :) Dajesz podnośnik pod belkę lub ewentualnie jakiś element ale taki żeby nie uszkodzić go podczas podnoszenia. Jeżeli sam wymieniasz to zaopatrz się w odpowiedni klucz z wolnymi obrotami w celu poluzowania nakrętek i normalny w celu odkręcenia i przykręcenia koła. Bez specjalnego klucza w pojedynkę będziesz miał ciężko :) Zaopatrz się w brechę żeby łatwiej było usadowić nową oponę na swoim miejscu
Jednego dnia z 7 kół odkręciłem i 1 przykręciłem ręcznie to myślałem że mi ręce odpadną nakrętki były po zapiekane :D |
|
|
|
|
tkaczykowski
reżyser kina akcji
Tym śmigam: DAF XF106
Pracuję w firmie: Tkaczykowski
Uprawnienia: B, C, E
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 07 Lip 2012 Posty: 33 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-09-28, 14:52
|
|
|
My poprosiliśmy szefa o "klucze przekładniowe", zakładasz go na nakrętkę, jego stopka opiera się o drugą śrubę a Ty kręcisz korbką i śruby łatwo się odkręcają. Nie można nim śrub dokręcać bo można gwinty pozrywać na szpilkach ale jest bardzo przydatny przy odkręcaniu. Jeśli go nie masz to klucz do kół i porządna rura, tylko porządna, czasem trzeba po niej skakać we dwóch by śruba się odkręciła. Jak odkręcisz a koło dawno nie było ściągane potrzebny byłby konkretny młot by zwalić koło, bo będzie zapieczone, choć nie zawsze ale przeważnie. Gdybyś nie miał młota bierzesz zapasówkę, rozpędzasz ją i walisz z całej siły w koło, które musisz ściągnąć. Brecha, jak mówił kolega do podniesienia nowego koło by założyć je na śruby, dokręcasz. Ja zwykle dokręcam do monentu aż śruby strzelają. Później dokręcam po 50km wszystkie jeszcze raz, później po 100km. Lewarek najlepiej postawić na klocku, jak byłem załadowany w lato, lewarek wbił się w asfalt... Lewarek pod ośkę bliżej koła, które masz zamiar zmieniać lub pod podstawę poduszki
Gorzej jest np. w Scanii zmieniać na skrętnej ośce. Przy kapciu ośka jest tak nisko, że nie podłożysz pod nią lewarka, są wtedy potrzebne dwa lewarki, jeden podkładasz na środku osi pompujesz tak by drugi zmieścił się pod ośkę w miejscu gdzie wcześniej się nie zmieścił
Ostatnia zmiana koła zajęła mi 1:40 |
|
|
|
|
Nolan [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-09-29, 13:30
|
|
|
muszę powiedzieć, że przez tyle lat w ciężarówce nigdy nie zmieniałem. Ale na bazie widziałem fajny patent oponiarza. Zamiast brechy dwie blaszane płytki a między nimi kilka kropel oleju. koło jeździ sobie na olejowej poduszce miedzy płytkami. zakładanie na szpilki to wtedy pikuś |
|
|
|
|
|
krisak
Dołączył: 23 Sie 2012 Posty: 13
|
Wysłany: 2012-09-29, 14:38
|
|
|
Dzięki wielkie
Szczególnie Tkaczykowski
o to mi chodziło,prosto i na temat,a tak człowiek by kombinował za dużo może
A jak dajecie lewarek pod poduchy,to pomiędzy poduchą a lewarkiem
dajecie jakiś klocek,żeby poduchy nie uszkodzić? |
|
|
|
|
Nolan [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-09-29, 17:57
|
|
|
jaki klocek... przecież nie da się podstawić pod samą poduszkę tylko pod podstawę poduszki. |
|
|
|
|
piterek83x
Tym śmigam: Man, Daf (hakowce)
Pracuję w firmie: Złomhut
Uprawnienia: bce
Wiek: 41 Dołączył: 15 Sie 2012 Posty: 4 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 2012-10-19, 00:15
|
|
|
widziałem ostatnio gościa który miał klucz pneumatyczny do odkręcania koła. Podłączył pod wiatry w trucku i ogień. Fajna sprawa. |
|
|
|
|
tkaczykowski
reżyser kina akcji
Tym śmigam: DAF XF106
Pracuję w firmie: Tkaczykowski
Uprawnienia: B, C, E
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 07 Lip 2012 Posty: 33 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2013-02-07, 15:01
|
|
|
krisak napisał/a: | A jak dajecie lewarek pod poduchy,to pomiędzy poduchą a lewarkiem
dajecie jakiś klocek,żeby poduchy nie uszkodzić? |
Jak zmieścisz jakiś klocek to daj pod lewarek, miałem 25t w silosie i robiłem koło na środkowej osi w naczepie, lewarek po 20 minutach dosłownie wbił się w asfalt :D |
|
|
|
|
|
mlodyAKP
Astra Klub Polska
Tym śmigam: Scania 114L 380 + patelka
Pracuję w firmie: firma transportowa
Uprawnienia: b,c,c+e
Wiek: 33 Dołączył: 15 Mar 2013 Posty: 18 Skąd: Kielcownia
|
Wysłany: 2013-03-15, 12:32
|
|
|
piterek83x napisał/a: | widziałem ostatnio gościa który miał klucz pneumatyczny do odkręcania koła. Podłączył pod wiatry w trucku i ogień. Fajna sprawa. |
Dokładnie. Podłącza się go pod Czerwony przewód pneumatyczny co idzie do naczepy. Auto nonstop musi chodzić by nabijać na bieżąco powietrze. Z takim czymś wymiana koła zajmuje tyle samo czasu co u kapciarza. Co do poduszek to śmiało możesz podnosić. Podstawa jest solidna. Tak jak kolega tkaczykowski napisał, ważniejszy jest klocek pod lewarek. A nawet klocek + deseczka by rozłożyła ciężar. Wymiana opony na środkowej osi przy pełnym ładunku + świeża serwisówka = zapadnięcie 2 klocków o 30cm. I właśnie deseczki uratowały mi wtedy tyłek. |
|
|
|
|
Mike_83
Tym śmigam: Volvo FM,FH12,Man Tga
Uprawnienia: B,BE,C,CE
Wiek: 40 Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 13 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2013-08-13, 09:04
|
|
|
Panowie,używaliście kiedyś oryginalnego Volvowskiego lewarka?12T.Te lewarki są za krótkie i zbyt nisko podnoszą. |
|
|
|
|
Swiezak
Dołączył: 07 Sie 2015 Posty: 1
|
Wysłany: 2015-08-07, 16:59
|
|
|
Witam.
Mam nadzieję że tłumaczyć się nie muszę bo to forum jak i mój nick mówi wszystko
Napiszcie mi, czy jest jakaś różnica w felgach naczepa vs ciągnik?
Na osi napędowej (bliźniak) jest felga jak w ciągniku z przodu tylko odwrócona?
No i jaka różnica jest w felgach na naczepie i w ciągniku?
Zauważyłem że ta od naczepy ma mniejszy stożek niż ta ciągnikowa, czy można je normalnie montować czy też nie wolno zakładać koła od naczepy do ciągnika jeśli mają ten sam rozmiar opon? Myślałem że nie wolno ale ostatnio widziałem na parkingu jak jeden gość miał taką felgę z przodu. Wolę się tutaj zapytać niż dzwonić do szefa z czymś takim bo wstyd :P |
|
|
|
|
jiuer7845
Dołączył: 21 Wrz 2020 Posty: 133
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
http://www1.picturepush.com/photo/a/9147869/640/9147869.jpg |
|