Wyszukiwarka:
 




Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: MichalScania
2012-08-01, 19:54
Puszki
Autor Wiadomość
swiezakdriver 
ŚwieżakDriver


Uprawnienia: B, C, C+E, KW
Wiek: 33
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 140
Skąd: KLB
Wysłany: 2012-10-02, 12:19   

Co znaczy wekować? W słoikach trzymac
 
 
     
bobo82 
vide cul fide


Tym śmigam: DAF xf
Pracuję w firmie: -------
Uprawnienia: B, B+E, C, C+E, KW, kop-ład.
Wiek: 41
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 261
Skąd: Słupca[PSL]
Wysłany: 2012-10-02, 13:10   

swiezakdriver, dokładnie to konserwować produkty żywnościowe gotując je w wodzie w wekach (słoikach) :mrgreen:
 
     
swiezakdriver 
ŚwieżakDriver


Uprawnienia: B, C, C+E, KW
Wiek: 33
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 140
Skąd: KLB
Wysłany: 2012-10-02, 13:22   

U to trzeba prosic mamusie o pomoc :mrgreen: Tez slyszalem o takim trzymaniu jedzenia. Ponoc bigosik, golabeczki, nie zmieniaja smaku w takiej formie :roll:
 
 
     
bobo82 
vide cul fide


Tym śmigam: DAF xf
Pracuję w firmie: -------
Uprawnienia: B, B+E, C, C+E, KW, kop-ład.
Wiek: 41
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 261
Skąd: Słupca[PSL]
Wysłany: 2012-10-02, 13:39   

Tak w delegacje często sobie zabierałem w takiej formie jedzenie... pyszności :roll:
 
     
mobil1994 
mobil1994


Tym śmigam: VW Polo IV
Uprawnienia: B, B+E, C, C+E, KW, KK
Pomógł: 30 razy
Wiek: 29
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 1166
Wysłany: 2012-10-02, 17:36   

Różnego rodzaju przepisy i samemu zostać szefem kuchni, jedno nie wyjdzie, następne będzie lepsze :mrgreen: A zawsze można sobie w miarę możliwości czasowych zrobić to na co mamy ochotę, ale w miarę możliwości ;-)
 
     
bobo82 
vide cul fide


Tym śmigam: DAF xf
Pracuję w firmie: -------
Uprawnienia: B, B+E, C, C+E, KW, kop-ład.
Wiek: 41
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 261
Skąd: Słupca[PSL]
Wysłany: 2012-10-02, 20:48   

Jeśli człowiek nie uśnie i nie spali przy podgrzewaniu to raczej smaku nie popsuje :mrgreen:

Wiem po sobie hehehehe :roll:
 
     
MateushNH 
DAF it's my life

Tym śmigam: DAF XF 106 EURO 6
Pracuję w firmie: Mączka lOGISTIC
Uprawnienia: B,C,E
Wiek: 34
Dołączył: 18 Sie 2012
Posty: 59
Skąd: Biórków Wielki
Wysłany: 2012-10-19, 15:47   

Raz smażyłem kotlety w klamocie. Dymy szły jakby się coś paliło hehe. Pozdrawiam
 
     
szejk78 


Tym śmigam: Daf 460 XF /Mondeo IV/Focus II
Pracuję w firmie: Tajna misja :) Latam po UE z Beczką /Konterem
Uprawnienia: B,C,C+E,KW,,KK,ADR na Beczke
Wiek: 45
Dołączył: 03 Gru 2012
Posty: 26
Skąd: Bielsko Biała/Hamm
Wysłany: 2012-12-28, 21:38   

Mała napisał/a:
Bardzo proste śniadanie o nazwie tost francuski - bierzemy kromkę chleba, maczamy w rozbełtanym jajku i na patelnię ;) Wersja na bogato - z jednej strony kładziemy plaster żółtego sera, który się fajnie potem roztopi ;-)

Jakąś puszkę warto ze sobą mieć - jak to mowią, raz na jakiś czas nie zaszkodzi. A może nas uratować prze żebraniem na parkingu o składniki :-P

Dolej troszki mleka i dodaj przypraw (papryka pieprz sól i co tam lubisz) wybełtaj na rozgzaną troszke oleju zapodaj i mmmmmmmmmmmm :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: +ser zółty jak kto woli i ew.kiełbaska lub jaka szynka :-P

[ Dodano: 2012-12-28, 21:39 ]
Mała napisał/a:
Bardzo proste śniadanie o nazwie tost francuski - bierzemy kromkę chleba, maczamy w rozbełtanym jajku i na patelnię ;) Wersja na bogato - z jednej strony kładziemy plaster żółtego sera, który się fajnie potem roztopi ;-)

Jakąś puszkę warto ze sobą mieć - jak to mowią, raz na jakiś czas nie zaszkodzi. A może nas uratować prze żebraniem na parkingu o składniki :-P

Dolej troszki mleka i dodaj przypraw (papryka pieprz sól i co tam lubisz) wybełtaj,namocz pieczywo i na rozgzaną troszke oleju zapodaj i mmmmmmmmmmmm :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: +ser zółty jak kto woli i ew.kiełbaska lub jaka szynka :-P
 
     
Gomez 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 135
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2012-12-28, 21:58   

I tak nic nie przebije jajecznicy trakerskiej na masełku. :mrgreen:

4 jaja
każda przyprawa sie przyda (pieprz, sól)
duzo cebuli
boczek w kostce kupiony w zachodnich marketach.
masełko

Wszystko na patelnie, wybełtać.
Podawać ze śweżą bagietką i zimnym browarem.

:-D
 
     
Poldark 

Uprawnienia: B C
Dołączył: 12 Sty 2015
Posty: 2
Skąd: Gorzów Wlkp.
Wysłany: 2015-01-28, 23:44   

Przepraszam za głupie pytanie ale czy wy to wszystko pichcicie w kabinie czy wystawiacie sobie kuchenkę na zewnątrz? Oczywiście gdy pogoda pozwala.
 
 
     
Piters 
Piters

Tym śmigam: Iveco
Uprawnienia: B, C, C+E, KW, KK, ADR
Wiek: 47
Dołączył: 09 Kwi 2013
Posty: 96
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-02-01, 08:17   

Poldara wiadomo ze jak cieplo na zewnatrz lepiej pichcic ... gdy zimno a nie jestes muzulmaninem sensu na gotowanie w deszczu czy chlodzie nie widze ....

[ Dodano: 2015-02-01, 08:21 ]
A odnosnie zywienia sie w trasie polecam zupki firmy PROFIT.... rewelacyjne tanie i smaczne jak domowe. Osobiscie biore troche wek typu fasolka, golabki, spaghetti, bigos oraz gotowce Firmy Rolnik - flaki itp.Dla odmiany kupuje tez pierogi Firmy Jedrus - duzo dobre i tanie (sa w Auchonie), Corda Blue tysz ok. A odnosnie chleba nie do zajechania jest chleb z Biedronki - zwie sie wiejski wytrzymuje 3tyg bez plesni czy wysychania.... strach pomyslec co w nim jest no ale jak sie nie ma co sie chce .... .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Grafika: Shaxo | Wdrożenie: JacobCode.pl
Copyright © 2012 by FastKill.pl
http://www1.picturepush.com/photo/a/9147869/640/9147869.jpg