Przesunięty przez: mobil1994 2014-02-16, 16:12 |
Problem z przetwornicą. |
Autor |
Wiadomość |
foxtrott
Tym śmigam: Opel Astra G :)
Pracuję w firmie: ND POLSKA
Uprawnienia: B, C, C+E, KW
Wiek: 32 Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: 2014-02-16, 11:10 Problem z przetwornicą.
|
|
|
Witam. Mam problem z przetwornicą napięcia... (1000W WhiteEnergy 24V) Sprawa jest następująca: w zestawie z przetwornicą były grube kable z żabkami na końcu (takimi do akumulatora) kable te zastąpiłem cienkimi kablami z końcówką do zapalniczki. I tu pojawia się problem. Otóż czajnik el. o mocy 600w nie chce działać.. pali bezpiecznik przy wtyczce.. wymiana bezpiecznika na mocniejszy powoduje grzanie się kabli i topienie wtyczki. Jestem zielony w tych sprawach bo dopiero zaczynam jazdy na międzynarodówce. I teraz pytanie czy wystarczy wymienić kabel na grubszy i wtyk do zapalniczki na mocniejszy i będzie ok? czy trzeba ciągnąć kabel bezpośrednio z baterii..? Ktoś pomoże>? |
|
|
|
 |
|
Andrzej_88
Uprawnienia: A,B,C,D,E, ADR + cysterny
Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 07 Lis 2012 Posty: 705
|
Wysłany: 2014-02-16, 19:46
|
|
|
foxtrott, to jest za duża przetwornica żebyś ją mógł podłączyć po zapalniczki. Musisz poprowadzić dość grube przewody do aku i bez problemu będzie śmigać. |
|
|
|
 |
Miś

Tym śmigam: Renault Premium 460dxi, 2013
Uprawnienia: CE,ADR
Pomógł: 18 razy Dołączył: 13 Wrz 2013 Posty: 559 Skąd: UK
|
Wysłany: 2014-02-16, 20:26
|
|
|
wymiana kabla i wtyku do zapalniczki na mocniejsze nie wystarczy bo przewody w samej instalacji elektrycznej auta nie są przystosowane do takiego obciążenia! Możesz spowodować zwarcie w instalacji i mały pożar! Jak kolega wyżej tylko bezpośrednio ze źródła! |
|
|
|
 |
foxtrott
Tym śmigam: Opel Astra G :)
Pracuję w firmie: ND POLSKA
Uprawnienia: B, C, C+E, KW
Wiek: 32 Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: 2014-02-17, 07:53
|
|
|
zazwyczaj jeżdżę innym autem, więc te kable z aku odpadają.. trudno. Czajnik też muszę sobie podarować, alpo kupić czajnik na 300W lub bezpośrednio pod zapalniczkę 24.. Na cienkich kablach np. laptopa ładuje normalnie i jest ok, czyli z czymś "większym" mogą być problemy. Zaczynam żałować że kupiłem taką mocną przetwornice... |
|
|
|
 |
|
wsobol
Chauffeur
Tym śmigam: Volvo FH12 460KM + silo Feldbinder
Pracuję w firmie: eurobulk.dk
Uprawnienia: B; C; C+E; KW
Pomógł: 10 razy Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 407 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-02-17, 11:30
|
|
|
Foxtrot, nie żałuj. Mocniejsza przetwornica jest lepsza, bo możesz więcej rzeczy podłączyć, czy chociażby kilka mniejszych, ale naraz.
Tak jak koledzy napisali musisz podłączyć grubsze kable bezpośrednio pod akumulator (zrób na kablu dodatkowy bezpiecznik 50A, żeby nie zrobić kuku z akumulatrem). Te kable, które masz w komplecie za pewne będą za krótkie, żeby sięgnąć nimi do akumulatora. Jak będziesz kupować nowe, to pamiętaj, żeby były grubsze niż te oryginalne z kompletu. W przeciwnym razie będziesz miał spadki napięcia na długich kablach, a przetwornica będzie wyłączać się, bo będzie odczytywać to jako rozładowanie akumulatora.
Oryginalne kable, które masz możesz próbować podłączyć pod skrzynkę z bezpiecznikami w kabinie, ale plus łap tylko z kabla o co najmniej tej samej grubości. Minus podłączasz krokodylkiem do masy, to powinno być akurat proste. Zanim zrobisz takie podłączenie upewnij się, że masz bezpieczniki na wymianę, bo jak podłączysz i obciążysz czajnikiem przetwornicę i włączy się to urządzenie, które jest zasilane kablem z którego "pożyczasz" prąd, to bezpiecznik najprawdopodobniej przepali się. |
|
|
|
 |
Andrzej_88
Uprawnienia: A,B,C,D,E, ADR + cysterny
Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 07 Lis 2012 Posty: 705
|
Wysłany: 2014-02-17, 18:29
|
|
|
A ja bym wolał na Twoim miejscu mieć butlę gazową i normalny czajnik niż elektryczny... |
|
|
|
 |
wsobol
Chauffeur
Tym śmigam: Volvo FH12 460KM + silo Feldbinder
Pracuję w firmie: eurobulk.dk
Uprawnienia: B; C; C+E; KW
Pomógł: 10 razy Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 407 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-02-17, 18:54
|
|
|
Andrzej_88 napisał/a: | A ja bym wolał na Twoim miejscu mieć butlę gazową i normalny czajnik niż elektryczny... |
A ja mam i to, i to . |
|
|
|
 |
foxtrott
Tym śmigam: Opel Astra G :)
Pracuję w firmie: ND POLSKA
Uprawnienia: B, C, C+E, KW
Wiek: 32 Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 12 Skąd: Dolnośląskie
|
Wysłany: 2014-02-17, 19:17
|
|
|
Chyba zainwestuje w zwykły czajnik.. bo z tymi kablami jest trochę roboty. Wszystko byłoby ok gdybym jeździł jednym autem.. dość że nie wiem na jaki model auta trafię to jeszcze 2,3 a nawet 4 przesiadki z auta na auto w ciągu 3. tygodni... nie powiem bo czasami się zdarzy że się 3 tyg. na jednym jeździ. Chciałem elektryczny bo szybciej wodę gotuje, nie trzeba butli wyciągać no i za free:) bo za prąd nie płacę :) |
|
|
|
 |
|
Andrzej_88
Uprawnienia: A,B,C,D,E, ADR + cysterny
Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 07 Lis 2012 Posty: 705
|
Wysłany: 2014-02-17, 19:56
|
|
|
foxtrott, Tylko później na parkingu brzyyyyyyyyyyyydddddddddddddddddddd buuuuuuuuuuu i kabelki trzeba wyciągać na rozpalanie |
|
|
|
 |
Mateo16
Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 7
|
Wysłany: 2014-05-03, 16:52
|
|
|
Witam koledzy!
Podpinam się do tego tematu żeby nie zakładać nowego.
Zakupiłem taką przetwornicę http://allegro.pl/przetwo...4181436729.html . Kupiłem 12v bo w dafie gniazdo na 24v mam na małą końcówkę i musiał bym kupować jeszcze przejściówkę. Jak podłączę przetwornicę do gniazda zapalniczki wiatraki w niej zaczynają się kręcić na full, piszczy, świeci zielona i czerwona dioda. W osobówce śmiga bez problemu. Miał ktoś podobny przypadek? Bedę jeszcze próbował podpinać bezpośrednio pod akumulator może coś z tego będzie. |
|
|
|
 |
Bauer
Tym śmigam: DAF XF105.410
Uprawnienia: B,C,CE,KW
Pomógł: 7 razy Wiek: 32 Dołączył: 09 Sie 2012 Posty: 102 Skąd: Wieruszów
|
Wysłany: 2014-05-03, 22:50
|
|
|
Witam. Podstawowym błędem jaki popełniłeś to kupno przetwornicy 12V. Do ciężarówki kupuje się tylko i wyłącznie przetwornice 24V. Dlaczego? Ponieważ w ciężarowce masz ogółem 24V instalacje a dodatkowo masz zamontowaną pod panelem z bezpiecznikami przetwornice 24V na 12V.
Kolejna sprawa to podłączanie takiej przetwornicy pod zapalniczkę to kolejny błąd. Dlaczego? O ile na przetwornicy masz grube kable, o tyle kable poprowadzone do zapalniczki masz cienkie. Jeśli tylko przetwornica będzie musiała trochę mocniej popracować, kable zaczną się grzać, topić, zrobi ci się zwarcie, wywali bezpiecznik a ostatecznie może dojść do pożaru.
Ja sam jeżdżę DAF-em i swoją przetwornicę podłączyłem bezpośrednio do głównego zasilania pod skrzynką z bezpiecznikami. wpiąłem tam grube przewodu i wszystko pracuje cacy.
Powodem, powstawania takich objawów po podłączeniu przetwornicy może być fakt, że nie masz dobrej masy w zapalniczce. Jeśli planujesz sprawdzenie zapalniczki bezpośrednio pod akumulator pamiętaj, żebyś ją podpinał pod 1. bo jak podepniesz pod 2 to ją spalisz bo będziesz miał 24V. |
|
|
|
 |
Mateo16
Dołączył: 10 Lut 2014 Posty: 7
|
Wysłany: 2014-05-04, 13:45
|
|
|
Dzięki. Też będę próbował tam pod skrzynką z bezpiecznikami. |
|
|
|
 |
|
wsobol
Chauffeur
Tym śmigam: Volvo FH12 460KM + silo Feldbinder
Pracuję w firmie: eurobulk.dk
Uprawnienia: B; C; C+E; KW
Pomógł: 10 razy Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 407 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2014-05-04, 16:47
|
|
|
Mateo16 napisał/a: | Dzięki. Też będę próbował tam pod skrzynką z bezpiecznikami. |
Mateo16, pamiętaj, że instalacja w DAFie jest na 24V. Musisz znaleźć wyjście z przetworniczki 24V==>12V pod które jest podpięte gniazdo 12V, radio i CB radio. Inaczej pupa zimna. |
|
|
|
 |
nyeri
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 3
|
Wysłany: 2014-05-13, 09:10
|
|
|
Przewodnice często się psują... Miałem z nimi wiele przygód, oj miałem. |
|
|
|
 |
jiuer7845
Dołączył: 21 Wrz 2020 Posty: 133
|
|
|
|
 |
|